Alzheimer-forum opiekunów

Czy spotkania są nadal organizowane?

hahahaha! Mój chrześniak zasypia przy suszarce jak zaczarowany. Jak był malutki i miał kolki to jego mama suszyła go z dużej odległości, żeby ciepło nagrzało brzuszek. Przynosiło mu to ulgę. Teraz uwielbia dźwięk suszarki. Ma dwa latka i jak słyszy że ktoś suszy w łazience włosy to stoi pod drzwiami...

Witajcie. Jestem Marianka. Mój dziadek Stasio choruje na Alzheimera od paru ładnych lat. Zawsze był mi osobą bardzo bliską, właściwie zastępował mi ojca. Kocham go bardzo. Wszystko zaczęło się w 2011 roku. Dziadek zaczynał zapominać najprostszych faktów. Zachowywał się dziwnie, był raz powolny, raz ...

U mnie najgorzej jest z dziadkiem w nocy. Od 23.00 zaczyna chodzić po mieszkaniu, mimo że w ciągu dnia nie ma siły się nawet ruszyć. W nocy za to potrafił ubrać się i chciał jechać na Śląsk.. Raz w nocy wszedł do łazienki i myślał że jest w pociągu. Lekarz przepisał mu haloperidol na noc i śpi już n...

Alzheimer u młodych osób to rzecz bardzo przykra. Ja obecnie opiekuję się chorym na alzheimera dziadkiem. Jest w podobnym stanie co Pani córka. Przesyłam pozdrowienia i życzę Pani dużo siły.