Znaleziono 62 wyniki

autor: Iwona
sobota 14 lip 2018, 15:16
Forum: Nasze historie.
Temat: Mój podwójny kłopot - teraz już pojedynczy....
Odpowiedzi: 88
Odsłony: 85393

Re: Mój podwójny kłopot - teraz już pojedynczy....

Gdy ma się depresję, słowo "trzeba" jest zdecydowanie niewłaściwe. Nic nie jest możliwe do realizacji. Problem na tym polega, że nic się nie chce i najmniejsza czynność okupiona jest straszliwym wysiłkiem. Robi się tylko to, co człowiek absolutnie musi, aby żyć. A najchętniej by nie żył. M...
autor: Iwona
piątek 13 lip 2018, 07:28
Forum: Nasze historie.
Temat: Mój podwójny kłopot - teraz już pojedynczy....
Odpowiedzi: 88
Odsłony: 85393

Re: Mój podwójny kłopot - teraz pojedynczy....I już po?

Moja mama zmarła w grudniu 2014 roku. Przewróciła się w domu i rozcięła sobie łuk brwiowy i złamała szyjkę kości uddowej.Trafiła do szpitala i już z niego nie wróciła do domu. Była tam niecały miesiąc. Czy można powiedzieć, że nie mam już kłopotu? Niestety. Mam, tylko inny. Pozostała mi na pamiątkę ...
autor: Iwona
niedziela 15 lis 2015, 07:08
Forum: Po drugiej stronie
Temat: Po drugiej stronie
Odpowiedzi: 60
Odsłony: 71321

Re: Po drugiej stronie

Oczywiście, można szukać pomocy w Poradni Zdrowia Psychicznego, Poradni Rodzinnej (czy podobnej). Są w nich prowadzone terapie dla osób, ktore cierpią po stracie bliskiej osoby. Sytuacja bylego opiekuna osoby chorej na ch. Alzheimera i choroby otępienne jest jednak szczególna, bo tu nie tylko chodz...
autor: Iwona
sobota 14 lis 2015, 02:11
Forum: Po drugiej stronie
Temat: Po drugiej stronie
Odpowiedzi: 60
Odsłony: 71321

Re: Po drugiej stronie

Nie pocieszę. W ub. roku w kwietniu pochowałam moją ukochaną ciocię. W grudniu, 22-go mamę. Były siostrami, obie chorowały na alzheimera i obydwoma się opiekowałam. Sama. Nie pozbierałam się do dzisiaj. Leczę depresję. Poleciłabym Ci wizytę u lekarza, tak jak ja to zrobiłam, bo nie wiem jak Ty, ale ...
autor: Iwona
piątek 12 cze 2015, 01:07
Forum: Pogaduszki - niekoniecznie o AD.
Temat: Ludzie! Ja nie chcę tak umierać!
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 27003

Re: Ludzie! Ja nie chcę tak umierać!

A ja znalazłam jeszcze inne zalecenia. Z 2013 roku dla Europy Środkowej.
http://www.vitrumd3.pl/#zalecenia" target="newWin
autor: Iwona
wtorek 09 cze 2015, 18:17
Forum: Pogaduszki - niekoniecznie o AD.
Temat: Ludzie! Ja nie chcę tak umierać!
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 27003

Re: Ludzie! Ja nie chcę tak umierać!

Z zainteresowaniem przeczytałam Wpisy Nina2 Pod postami Tomka jest podany taki link: http://www.youtube.com/watch?v=dCp8mztMP8M" target="newWin Napisałam to w innym miejscu, ale może się to komuś przyda. Dla zdrowych. Witamina B12. Od tego trzeba zacząć. Trzeba zbadać krew. NFZ nie refundu...
autor: Iwona
poniedziałek 08 cze 2015, 23:43
Forum: Nasze historie.
Temat: nie jestem Samarytanką
Odpowiedzi: 64
Odsłony: 63467

Re: nie jestem Samarytanką

Pięknie to ująłeś. To jest to, co przez cały czas usiłowałam przekazać. Że opieka nad chorym jest niezwykle trudna, nawet nad tym najbardziej ukochanym. A coż dopiero nad takim, do ktorego ma się żal. Że ludzkie losy bywają strasznie pogmatwane. Że często człowiek się buntuje. Cierpi. Że każdy z nas...
autor: Iwona
poniedziałek 08 cze 2015, 18:44
Forum: Nasze historie.
Temat: nie jestem Samarytanką
Odpowiedzi: 64
Odsłony: 63467

Re: nie jestem Samarytanką

No i dobrze. Każdy napisał co mu "na wątrobie leży" i mamy typowy polski obrazek KAŻDEGO polskiego forum. I tak od awanturki do awanturki. Zastanawiam się, ile pokoleń musi przeminąć zanim doczekamy(?) doczekacie się (?) tolerancyjnego i wrażliwego społeczeństwa. Bo teraz każdy by chciał, ...
autor: Iwona
niedziela 07 cze 2015, 22:00
Forum: Nasze historie.
Temat: nie jestem Samarytanką
Odpowiedzi: 64
Odsłony: 63467

Re: nie jestem Samarytanką

Dokładnie się z Tobą teraz wigi zgadzam. Każdy może napisac to, co myśli. Nie analizowałabym zdanie po zdaniu tego, co Niki napisała. Piszemy to, co czujemy. A my, czytający nie musimy się z tym zgadzać. Mogłabym tu znowu wytoczyć kolejne argumenty w związku z tym co ktoś tu napisał, ale to nie ma s...