Alzheimer-forum opiekunów

Cześć, trochę mnie tak zastanawia jednoczesne podawanie leków Ketrel i Triapridal... Przecież one są na to samo. To są leki przeciwpsychotyczne na omamy, urojenia. Nie ma z kolei żadnego leku typowego przy Alzheimerze. Ponadto lekarz mógłby jeszcze spróbować z włączeniem memantyny. Ważne jest to, że...

Wyszło jakim jest egoistą, bo inaczej się nie da tego nazwać. Ja to jestem taki, że w takiej sytuacji od razu bym powiedział przy następnej próbie odwiedzin, że mi nie pasuje ich przyjazd, bo jestem zajęty. No ale może lepiej się nie sugerować tym.

myślę że jemu się wydaje że skoro się wyprowadził wybudował sobie dom a ja zostałam w naszym rodzinnym (dostałam go w zapisie) to już jest tylko mój "problem". Też mi się tak zawsze wydawało, że w wielu podobnych przypadkach właśnie takie jest podejście ludzi - "to on/ona z nią/nim m...

Odnośnie osoby z chorobą neurodegeneracyjną czołowo-skroniową:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... -demencji/

Chyba trochę przesadzili dziennikarze z tym określeniem "rzadki".

Ale niespodzianka Aż miło się czyta takie wiadomości
Korzystaj z życia Tanganika

Tutaj Marta nie ma co do końca porównywać z Alzheimerem, bo mówimy o deficycie w innych obszarach mózgu. Ponadto u każdego pacjenta ta sama choroba może przebiegać inaczej. Możesz sobie jeszcze tak informacyjnie przeczytać ten artykuł: https://www.termedia.pl/Wczesne-rozpoznawanie-wariantu-behawiora...

Witaj Marto, wszystko wskazuje na otępienie czołowo-skroniowe, ale jeszcze bez afazji (czyli bez problemów z wysławianiem się): "Początek choroby zwykle jest trudno zauważalny i powoli postępujący. /.../ Do wyżej opisanych dolegliwości z czasem dołączają się stale pogłębiające się zmiany osobow...

To tylko rozwinę, że AZS to atopowe zapalenie skóry. Faktycznie kiedyś już mi się przewinęło to w internecie i to jest taki typowy sprawdzony domowy sposób. Przypomniała mi się opowieść mojej babci jak ścinała młode pędy sosen gdy była dzieckiem, by praprababcia zrobiła napar na kaszel :) Domowe spo...

Już ładnych parę lat temu czytałem o MCT, ale osoba która to spopularyzowała pisała o odosobnionym przypadku swojego męża i inne osoby nie były w stanie powtórzyć takich korzyści. Ponadto trzeba patrzeć, że przy tym można namieszać sobie w swoich lipidach.

wigi pisze: ↑czwartek 08 gru 2022, 14:26 Tomek, opieka społeczna to ostateczność.

Chodziło mi Wigi tylko o postraszenie krewnych i wymuszenie reakcji. Jeżeli to nie poskutkuje to faktycznie można załatwiać wszystko z córką tej babci.