Witam serdecznie
niestety znalazłam się w grupie opiekunów osób chorych na alzheimera:(. Moja mama ( w październiku skonczy 68 lat) choruje od około 3 lat. Choroba jest posunięta do tego stopnia że trzeba kilka razy jej mówić co ma robić, mówi niezrozumiałe wyrazy jakby po włosku, sama nie je trzeba ja karmic. Tzn. może kilka łyżek obiadu by zjadła ale po chwili i tak wszytsko byłoby gdzies pochowane. Sprawna fizycznie do tej pory była bardzo. Niestety u brata na komunii jego córki przerwóciła się i złamała szyjke kosci udowej - obecnie jest w szpitalu. załatwiam jej wszytsko co moge rehabilitacje, pielegniarke do domu łózko, rowerek stacjonarny itd. Boje sie jednak że to już koniec:(( powiedzcie prosze czy jest jakas szansa ze mama bedzie chodziła ? przecież nie jest jeszcze taka stara chodzi mi bardziej o rehabilitacje - czy jest ona mozliwa u osób z alzheimerem??????
Złamanie szyjki kości udowej
Re: Złamanie szyjki kości udowej
Witaj Asia2018. Tak, rehabilitacja jest możliwa u osób chorych na Alzheimera. Więcej, jest jak najbardziej wskazana.
Jeżeli Twoja Mama przed wypadkiem chodziła, to oczywiście jest bardzo możliwe, że po operacji i rehabilitacji zacznie z powrotem chodzić. Ale reguły tu nie ma. Tym bardziej, że operacja jest trudna a rehabilitacja bolesna. Musisz zdać się na specjalistów. I być cierpliwa.
Myślę też, że bardziej niż rowerek przyda się wózek rehabilitacyjny (inwalidzki)... Możesz go dostać bezpłatnie w ramach NFZ na zlecenie lekarza specjalisty rehabilitanta ze szpitala (zlecenie wystawione w dniu wypisu).
Jeżeli Twoja Mama przed wypadkiem chodziła, to oczywiście jest bardzo możliwe, że po operacji i rehabilitacji zacznie z powrotem chodzić. Ale reguły tu nie ma. Tym bardziej, że operacja jest trudna a rehabilitacja bolesna. Musisz zdać się na specjalistów. I być cierpliwa.
Myślę też, że bardziej niż rowerek przyda się wózek rehabilitacyjny (inwalidzki)... Możesz go dostać bezpłatnie w ramach NFZ na zlecenie lekarza specjalisty rehabilitanta ze szpitala (zlecenie wystawione w dniu wypisu).
Re: Złamanie szyjki kości udowej
Dziękuje za odpowiedź....jestem załamana bo czuje się winna temu upadkowi. Mama zawsze była elegancka - pracowała kiedys w banku. na komunie wnuczki kupiłam jej sukienkę i buty na słupku jak jej ubrałam to szła jak sarenka, tylko ze u mojego brata na podwórku była nierówna nawierzchnia , chodząc z nia trzymałam ją pod ręke, ale energicznie wstała z krzesła i się potknęła - nikt nie zdąrzył jej złapać:(((((( może gdybym jej ubrała płaskie buty nic by sie nie stało. nawet nie brałam pod uwage płaskich butów bo mama zawsze w szpilkach chodziła a teraz tez nie miała problemów z poruszaniem się. Chyba nigdy sobie tego nie wybacze:((((
Re: Złamanie szyjki kości udowej
Nie załamuj się. W żadnym wypadku nie możesz czuć się winna. Chora równie dobrze mogła potknąć się w płaskich butach i na równym terenie, jak i upaść w swoim mieszkaniu. Tego się nie da przewidzieć w żaden sposób.Asia2018 pisze:Dziękuje za odpowiedź....jestem załamana bo czuje się winna temu upadkowi.