Świadczenie pielęgnacyjne

[wnuczka]

Właśnie sobie uświadomiłam, że się chyba należy mojej mamie z powodu opieki nad babcią. Na razie wiem, że:

wniosek składa się w MOPS-ie. Do wniosku należy dołączyć:

- orzeczenie o niepełnosprawności (mam nadzieję, że wystarczy to z zespołu orzekania a nie trzeba tego z ZUS/ KRUS)
- akt urodzenia osoby sprawującej opiekę (w przypadku współmałżonka potrzebny pewnie będzie akt ślubu, chodzi o dokument potwierdzający pokrewieństwo)
- akt zgonu współmałżonka osoby niepełnosprawnej
- dowód osobisty chorego i osoby sprawującej opiekę.

Świadczenie przysługuje osobie, która nie ma dochodów z pracy (umowy o pracę, o dzieło, zlecenie, prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej), jest opiekunem osoby niepełnosprawnej, bez względu na wysokość dochodów w rodzinie.

Mama opłaca KRUS, jeszcze nie wiem jak to ma się do tematu.

Tyle wiem na chwilę obecną. Może ktoś z Was pobiera takie świadczenie bądź załatwiał w ostatnim czasie, chociaż od stycznia zmieniły się przepisy. W trakcie załatwiania jak dowiem się czegoś nowego to będę pisać.

[ania]

Witam,też opłacam KRUS,mam świadczenie ale ziemia musi być oddana w dzierżawę.Mieszkam w woj.Podlaskim i opiekuję się mężem.Dostałam św.bo nie mamy dzieci.Teoretycznie żona na opiekę nad mężem nie dostanie,ale trzeba się odwoływać.

[Krzysztof]

Witam
Od sierpnia jestem na świadczeniu pielęgnacyjnym i opiekuję się Mamą.
Reorganizacja w miejscu pracy i zmiany profilu pracy troszkę "pomogły" mi podjąć decyzję o szybszym niż myślałem zaopiekowaniu się moją Mamą. Ale zanim złożyłem wszystkie wymagane dokumenty w tej sprawie w odpowiednim referacie w Urzędzie Dzielnicowym wykorzystałem czas i zarejestrowałem się w Rejonowym Urzędzie Pracy.
Wymagane dokumenty w moim przypadku aby starać się o świadczenie pielęgnacyjne to :
1. decyzja o grupie inwalidzkiej mojej Mamy
2. dowód osobisty i "zielona" legitymacja emeryta-rencisty mojej Mamy
3. orzeczenie lekarza pierwszego kontaktu oraz lekarza psychiatry o stanie zdrowia Mamy
4. akt zgonu współmałżonka osoby niepełnosprawnej
(wszystkie te dokumenty w oryginale i w wersji ksero)
a także z mojej strony wymagano takich dokumentów jak :
1. poświadczenia z ZUS o przebiegu ubezpieczenia z wszystkich moich miejsc pracy po 1999r. (w moim przypadku dotyczyło dwóch zakładów)
2. dowód osobisty
3. książeczka wojskowa
4. legitymacja ubezpieczeniowa (ta stara "paszportowa")
5. wszystkie moje świadectwa z dotychczasowych miejsc pracy po 1999r.
6. dokument poświadczający wyrejestrowanie z Rejonowego Urzędu Pracy oraz dokument o osiąganych tam dochodach
7. świadectwo ukończenia szkoły średniej
8. dokument z informacją o wyliczeniu tzw. kapitału początkowego
(wszystkie te dokumenty oczywiście w oryginale i w wersji ksero)
na miejscu dają jeszcze dwa swoje urzędowe papierki do wypełnienia i przedłożenia wraz z pozostałymi (min. info z moim numerem konta bankowego)
mam nadzieję że mnie pamięć nie myli i wymieniłem wszystko

Pewnie urzędnicy znajdą jeszcze coś (jak zwykle w urzędach to bywa) czym uzupełnią moją listę.
Ja załatwiając sprawę świadczenia urząd odwiedziłem trzy razy i za każdym razem dowiadywałem się o nowych wymaganych dokumentach które muszę dostarczyć (choć zaznaczę rozmawiałem zawsze z jedną i tą samą urzędniczką) - moja rada to trzeba samemu podsuwać pomysły na jakieś dokumenty które może warto by było im dostarczyć wówczas więcej się dowiesz)
Na decyzję czekałem niecałe dwa tygodnie.
Zdarzyło się nawet że moje miejscowe Centrum Świadczeń Socjalnych poinformowało mnie o dwumiesięcznym dodatku "Tuskowym" i udzielono mi ten dodatek po uprzedniej mojej wizycie w Urzędzie celem poświadczenia iż taki dodatek się należy.
Oczywiście będąc na świadczeniu pielęgnacyjnym nie możesz osiągać innych dochodów.

[monika30]

Witam,też opłacam KRUS,mam świadczenie ale ziemia musi być oddana w dzierżawę.Mieszkam w woj.Podlaskim i opiekuję się mężem.Dostałam św.bo nie mamy dzieci.Teoretycznie żona na opiekę nad mężem nie dostanie,ale trzeba się odwoływać.

właśnie, zmieniły się przepisy -nie jestem teraz w stanie podać podstawy prawnej ale coś czytałam że osoby ubezpieczone w KRUS nie mogą tak już swobodnie przejść z KRUS na świadczenie -tak jak napisała ania
tutaj można poczytać- http://forumprawne.org/zabezpieczenie-s ... spoleczna/
jest tam sporo wskazówek

[wnuczka]

Radość nie trwała zbyt długo.
http://kobieta.dziennik.pl/porady-prawn ... giwac.html
Nasza wina, że nie pomyśleliśmy o tym wcześniej.

[Krzysztof]

Przypominam informację którą wcześniej podlinkowała "wnuczka" o - Specjalnym zasiłku opiekuńczym - który wejdzie w życie w połowie przyszłego roku i który bezpośrednio dotyczy nas wszystkich, opiekunów którzy zrezygnowali z pracy aby podjąć się opieki nad osobą dorosłą niepełnosprawną.
Co o tych zmianach myślicie ?
Rozumiem sytuację młodych osób niepełnosprawnych i ich opiekunów im podwyżka się należy (aż 100,- to Rząd się postawił naprawdę) gdyż faktycznie choroba zaistniała w czasie kiedy nie mogli z racji wieku podjąć pracy.
Rozumiem, że wiele świadczeń pielęgnacyjnych pobierają osoby które z opieką nad chorym (na którego to świadczenie uzyskały) nigdy nie miały nic wspólnego i tylko wykorzystują okazję do pobierania 520,-

Natomiast nie mogę zrozumieć jak Rząd może tak nas traktować nas osoby naprawdę sprawujące opiekę, naprawdę niepracujące, i jak Rząd może tak traktować naszych chorych podopiecznych którzy przez całe swoje życie pracowali i to niejednokrotnie ciężej i więcej i może bardziej dla Państwa niż dla siebie.
Czy my rezygnowaliśmy z pracy żeby się opalać na plaży i mieć lepsze życie za te marne 520,- czy aby ulżyć naszym najbliższym w ciężkich męczarniach związanych z ich chorobą i równocześnie wyręczyć w tym litościwe i troskliwe o swoich obywateli nasze Państwo, aby nie musiało łożyć na Publiczne Domy Pomocy Społecznej za każdego chorego około 3500,-
A już osobnym tematem jest jak ci wielce szanowni mądrzy inaczej urzędnicy wyliczają te wszystkie ustawowe kwoty progi.
Ci idioci w Rządzie powinni szukać oszczędności zaczynając od siebie.

Naprawdę nie wiem co myśleć o tym wszystkim i jak przygotować się do podjęcia istotnych kroków, czy rozglądać się za pracą założyć klapki na oczy żeby nic poza sobą nie widzieć i myśleć tylko o sobie (tak jak wielu moich znajomych) nie widząc cierpienia i etapowych zmian chorobowych zachodzących u Mamy.
Z miesiąca na miesiąc żyjemy ze świadczenia i emerytury, ponad połowę wydajemy na wszystkie świadczenia i leki (nic nie odkładamy i coraz częściej zaczyna brakować), ceny za leki podnieśli, świadczenia nie dadzą więc wybór oczywisty trzeba wracać do pracy i tutaj Państwo powinno też wyjść z informacją że dla osób które nie zakwalifikują się (po nowym przeliczeniu) do ponownego otrzymania świadczenia, czekają już wyselekcjonowane specjalnie na tę okoliczność nowe bardzo atrakcyjne miejsca pracy, a chorym zajmie się bardzo fachowo i odpowiedzialnie Państwo zabezpieczając jak zwykle perfekcyjnie wszystkie jego potrzeby.

p.s. link do pierwszej strony artykułu

[wnuczka]

Minęło trochę czasu ale opowiem jak to było u nas w 2012 r.
Mama - ubezpieczona w KRUSie dostała świadczenie bez problemów.

W kwestiach poruszanych przez Krzysztofa. "Nasze" państwo działa tak, że dostają Ci co się upominają, wykrzyczą, wyawanturują, żądają... Praw osób chorych, starszych, niedołężnych chyba nikt nie broni. Ale cóż się dziwić, skoro sama opieka pochłania wiele sił przede wszystkim psychicznych... Dopóki osoby zainteresowane nie upomną się o swoje, brutalnie się nie wykłócą to nie będą miały niestety taka jest prawda.

[alimade]

Niestety pan prezydent podpisał nowelizację ustawy o świadczeniach rodzinnych - weszła w życie od 01.01.2013r. Mamy jeszcze tylko 6 miesięcy i od czerwca wchodzi w życie próg dochodowy w rodzinie, a do dochodu wliczane są np. emerytura (renta) podopiecznej osoby i dochody opiekuna oraz pozostałych osób w rodzinie razem zamieszkujących. Niestety wiele osób straci ten nowy specjalny zasiłek opiekuńczy, ale kogo to obchodzi? Rząd jest zadowolony, że kasa nie zostanie wydana.

[alimade]

odświeżam sprawę świadczeń pielęgnacyjnych - ponieważ zostało nam mało czasu -do końca czerwca
podaję dwa linki do strony z petycjami

http://www.petycje.pl/9659" target="newWin
http://www.petycje.pl/petycja/9662/utra ... cyjne.html" target="newWin

opiekunowie nie bardzo mają czas, aby siedzieć przy komputerze, ale są też dzieci, inni członkowie rodziny, którzy znajdą czas aby rozgłosić wśród znajomych nasz problem

[monika30]

a do dochodu wliczane są np. emerytura (renta) podopiecznej osoby i dochody opiekuna oraz pozostałych osób w rodzinie razem zamieszkujących..

no właśnie a ja czytam ,że pozostałych osób zamieszkujących w rodzinie już nie wlicza się , tak to rozumiem czyli jeśli, sama opiekuję się osobą chorą a mam małoletnie dzieci na utrzymaniu, to tych dzieci już się nie bierze pod uwagę.tak to rozumiem , może ktoś wie jak to jest ?