Przedstaw się ...
Re: Przedstaw się ...
Witaj Jolanto
Dla mnie to też była radocha jak forum zaczęło odżywać i pojawiły się osoby, które wcześniej pisały.
Dla mnie to też była radocha jak forum zaczęło odżywać i pojawiły się osoby, które wcześniej pisały.
Więcej informacji:
http://www.youtube.com/watch?v=dCp8mztMP8M
http://www.youtube.com/watch?v=dCp8mztMP8M
Re: Przedstaw się ...
Nareszcie!!! Nie byłam za bardzo aktywna na starym forum, ale zaglądałam dość często. Bez Was jestem strasznie sama. Tu są bratnie dusze. Nazywam się Anka, 45 lat, pracuję. Mama choruje od 6 lat. Mieszka ze mną. Jeszcze nie jest źle, tylko czasem bywa bardzo ciężko. WITAJCIE!
Re: Przedstaw się ...
Cześć Dobrze, że udało się Tobie nas znowu znaleźć
Więcej informacji:
http://www.youtube.com/watch?v=dCp8mztMP8M
http://www.youtube.com/watch?v=dCp8mztMP8M
- Joannap
- Posty: 170
- Rejestracja: niedziela 27 lis 2011, 03:44
- Lokalizacja: Piastów , woj. mazowieckie
- Kontakt:
Re: Przedstaw się ...
Cześć Wszystkim
Po Nowym Roku witam Wszystkich serdecznie ...
Po Nowym Roku witam Wszystkich serdecznie ...
Rzeczy rzadko są takimi, jakimi się wydają, śmietanka udaje krem.
W. S. Gilbert
Za większe dobrodziejstwa większej wymaga się wdzięczności. Kogo Bóg wielkimi darami obsypał, ten Bogu wiele oddać musi
św. Ignacy Loyola
W. S. Gilbert
Za większe dobrodziejstwa większej wymaga się wdzięczności. Kogo Bóg wielkimi darami obsypał, ten Bogu wiele oddać musi
św. Ignacy Loyola
Re: Przedstaw się ...
Witam Was, długo trwało zanim trafiłam na to forum. Byłam na starym, wiele mi poradziliście i pomogliście.
"Stawiałam pierwsze kroki" w dziedzinie "Alzheimer" w listopadzie 2010 roku.
Miałam pierwszy kontakt z tą dolegliwością u siostry mojej mamy.
Ciocia jest od grudnia 2010 r. w domu opieki. Ma 92 lata i jest w stosunkowo dobrej kondycji fizycznej.
Alzheimer jednak postępuje. W tej chwili nie ma już z nią żadnego kontaktu. Cały czas coś mówi, ale nie ma w tym już sensu dla słuchającej jej osoby.
W domu miałam i mam mamę poważnie chorą na serce.
Właśnie dołączyła do chorych na tę dolegliwość. Mama ma lat 90.
Mam więc teraz wszystko razy dwa
"Stawiałam pierwsze kroki" w dziedzinie "Alzheimer" w listopadzie 2010 roku.
Miałam pierwszy kontakt z tą dolegliwością u siostry mojej mamy.
Ciocia jest od grudnia 2010 r. w domu opieki. Ma 92 lata i jest w stosunkowo dobrej kondycji fizycznej.
Alzheimer jednak postępuje. W tej chwili nie ma już z nią żadnego kontaktu. Cały czas coś mówi, ale nie ma w tym już sensu dla słuchającej jej osoby.
W domu miałam i mam mamę poważnie chorą na serce.
Właśnie dołączyła do chorych na tę dolegliwość. Mama ma lat 90.
Mam więc teraz wszystko razy dwa
Re: Przedstaw się ...
Witaj, Iwona.Iwona pisze:Ciocia jest od grudnia 2010 r. w domu opieki. Ma 92 lata i jest w stosunkowo dobrej kondycji fizycznej.
Alzheimer jednak postępuje. W tej chwili nie ma już z nią żadnego kontaktu. Cały czas coś mówi, ale nie ma w tym już sensu dla słuchającej jej osoby.(
To zaburzenie to afazja. Ale to nie znaczy, że z taką osobą nie można już nawiązać kontaktu. Trzeba próbować.
Moja Mama też już mocno myli słowa i nie zawsze można ją zrozumieć, ale kontakt z nią jest. Mama jeszcze dużo rozumie z tego co się do niej mówi.
Re: Przedstaw się ...
Nie chcę zaśmiecać tego wątku, ale to raczej nie jest afazja.
Ciocia opowiada głupstwa, wymienia nazwiska które nie istnieją, opowiada o ludziach których sobie wymyśliła, trop prowadzi w stronę przeczytanych książek, zadaje niedorzeczne pytania, nie zamyka się jej buzia. Wyrazy są proste, ręce i nogi określa, że to są "badyle" i mówi, że ją badyle bolą etc. Nie wiadomo o co jej chodzi bo w tym mówieniu nie ma żadnego sensu.
Ciocia opowiada głupstwa, wymienia nazwiska które nie istnieją, opowiada o ludziach których sobie wymyśliła, trop prowadzi w stronę przeczytanych książek, zadaje niedorzeczne pytania, nie zamyka się jej buzia. Wyrazy są proste, ręce i nogi określa, że to są "badyle" i mówi, że ją badyle bolą etc. Nie wiadomo o co jej chodzi bo w tym mówieniu nie ma żadnego sensu.
Re: Przedstaw się ...
Też myślałem, że może to o afazję chodzi ale w takim wypadku masz do czynienia z omami:
http://www.alzheimer-opiekuni.pl/forum/ ... ?f=11&t=56.
W chorobie Alzheimera dochodzi do zmniejszenia poziomu acetylocholiny.
Zaburzenie równowagi pomiędzy acetylocholiną a dopaminą powodują objawy podobne jak przy schizofrenii.
Zapraszam do rozpoczęcia wątku w temacie "Nasze historie".
http://www.alzheimer-opiekuni.pl/forum/ ... ?f=11&t=56.
W chorobie Alzheimera dochodzi do zmniejszenia poziomu acetylocholiny.
Zaburzenie równowagi pomiędzy acetylocholiną a dopaminą powodują objawy podobne jak przy schizofrenii.
Zapraszam do rozpoczęcia wątku w temacie "Nasze historie".
Więcej informacji:
http://www.youtube.com/watch?v=dCp8mztMP8M
http://www.youtube.com/watch?v=dCp8mztMP8M
Re: Przedstaw się ...
No i tu jest klucz. Zmiana (mylenie) znaczenia słów to klasyczny objaw afazji.Iwona pisze:Wyrazy są proste, ręce i nogi określa, że to są "badyle" i mówi, że ją badyle bolą etc.
Może tak być, że to jest i afazja i omamy. Ale ja mam watpliwości co do omamów.
Samo opowiadanie "wymyślonych" historii wskazuje właśnie na afazję nie na omamy.
Takie "opowiadanie" to jeden z objawów choroby Alzheimera. Chory chce coś opowiedzieć ale zapomniał prawdziwych szczegółów i/lub słów, jakim ma je nazwać, więc je sobie "dopowiada". Trzeba się domyślać, o czym chory chce powiedzieć... A czasami niestety dojście do tego co chory miał naprawdę na myśli jest niemożliwe...
Re: Przedstaw się ...
Witam serdecznie!
nareszcie znalazłam nowy adres (poszukując w internecie utraconego blogu Joannyp). Korzystałam ze starego forum, ale nie udzielałam się za bardzo.
dla przypomnienia - jestem Alina, mam 52 lata i opiekuję się chorą Mamą (75 lat). Mama od listopada mieszka już na stałe u nas.
Jeszcze raz bardzo wszystkich pozdrawiam - bardzo mi brakowało tego forum, bo nawet oficjalna polska strona jest niedostępna.
Wprawdzie mam wydrukowane wszystkie porady z polskiej strony, także inne broszury, ale to jest tylko teoria, która często odbiega od rzeczywistości.
nareszcie znalazłam nowy adres (poszukując w internecie utraconego blogu Joannyp). Korzystałam ze starego forum, ale nie udzielałam się za bardzo.
dla przypomnienia - jestem Alina, mam 52 lata i opiekuję się chorą Mamą (75 lat). Mama od listopada mieszka już na stałe u nas.
Jeszcze raz bardzo wszystkich pozdrawiam - bardzo mi brakowało tego forum, bo nawet oficjalna polska strona jest niedostępna.
Wprawdzie mam wydrukowane wszystkie porady z polskiej strony, także inne broszury, ale to jest tylko teoria, która często odbiega od rzeczywistości.