Odkrycia

Publikacje naukowe – artykuły w czasopismach naukowych, książki, opisujące badania naukowe dotyczące otępienia i choroby Alzheimera.
Tomek
Posty: 851
Rejestracja: środa 09 lis 2011, 22:09

Odkrycia

Post autor: Tomek »

Z 2 maja - trochę po angielsku - najważniejsze fragmenty:
A highly toxic beta-amyloid – a protein that exists in the brains of Alzheimer's disease victims – has been found to greatly increase the toxicity of other more common and less toxic beta-amyloids.

"This form of beta-amyloid, called pyroglutamylated (or pyroglu) beta-amyloid, is a real bad guy in Alzheimer's disease,"

"We've confirmed that it converts more abundant beta-amyloids into a form that is up to 100 times more toxic"

Bloom said the process is similar to various prion diseases, such as mad cow disease or chronic wasting disease, where a toxic protein can "infect" normal proteins that spread through the brain and ultimately destroy it.

And the trigger fires a "bullet," as Bloom puts it. The bullet is a protein called tau that is stimulated by beta-amyloid to form toxic "tangles" in the brain that play a major role in the onset and development of Alzheimer's. Using mice bred to have no tau genes, the researchers found that without the interaction of toxic beta-amyloids with tau, the Alzheimer's cascade cannot begin.
Źródło: http://www.virginia.edu/uvatoday/newsRe ... p?id=18281

W skrócie o co w tym chodzi. Naukowcy z Wirginii udowodnili, że coś co po angielsku się nazywa pyroglutamylated (or pyroglu) beta-amyloid wpływa na bardziej liczne amyloidy beta zwiększając istotnie ich toksyczność. Proces rozprzestrzeniania się tej toksyczności przypomina trochę choroby prionowe. Przy czym ważnym dodatkowym czynnikiem jest białko tau, które pod wpływem amyloidu beta zaczyna tworzyć toksyczne sploty. Ponadto na genetycznie zmodyfikowanych myszach, które nie miały genów odpowiadających za powstawanie tau, zaobserwowano, że bez białka tau toksyczny beta amyloid nie rozpoczynał kaskady zmian typowych dla choroby Alzheimera.

O odkryciu związanym z rozprzestrzenianiem się białka tau pisałem już w temacie: http://www.alzheimer-opiekuni.pl/forum/ ... ?f=21&t=41.

Tak dodatkowo jakby ktoś się jeszcze interesował to: http://www.domstarcow.pl/files/alzheime ... skopem.pdf
Tomek
Posty: 851
Rejestracja: środa 09 lis 2011, 22:09

Re: Odkrycia

Post autor: Tomek »

Ciekawe odkrycie odnośnie demencji spowodowanej reakcją autoimmunologiczną:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22539565
http://www.sciencedaily.com/releases/20 ... 163511.htm
It was proven that a number of patients in this study who suffered from advanced memory loss had developed an immune defense response with antibodies against an ion channel in the brain, a so-called NMDA-type glutamate channel.
"Zostało udowodnione, że pewna liczba pacjentów, która cierpi z powodu zaawansowanej utraty pamięci ma rozwiniętą reakcję układu immunologicznego przeciwko kanałom jonowym znajdującym się w mózgu zwanym glutaminianowymi kanałami typu NMDA."

Hasło NMDA możecie też kojarzyć w związku z memantyną (Axura, Ebixa...). Memantyna wykorzystywana jest w chorobie Alzheimera do blokowania nadmiernie aktywnych receptorów NMDA.
Marysieńka
Posty: 29
Rejestracja: czwartek 07 cze 2012, 11:55

Re: Odkrycia

Post autor: Marysieńka »

Jak na razie są to odkrycia , które nie czynią najmniejszego kroku w poznaniu przyczyny choroby, która doprowadza do tego typu procesów. Nie mające nawet najmniejszego wpływu na jej zatrzymanie. Tyle ze służą samym naukowcom do przeprowadzania badan, odkrywania nowych ciekawostek bez tłumaczenia dlaczego tak się dzieje, a przy tym do propagowania pewnych specyfików na chorobę.
A znając prawdziwe przyczyny choroby i je wyjawiając pozbawili by się zajęcia dodatkowo sponsorowanego przez koncerny farmaceutyczne.
I przy tym należało by się zapytać, czy któryś z nich spojrzał na chorobę pod wpływem oddziaływania stresów, przeżywania różnych sytuacji, które tym bardziej działają na takiego chorego jeszcze bardziej negatywnie , pogłębiając wszelkie objawy, i przez co doprowadzają do zmian w jego mózgu? Za przykładem pierwszego zbadanego przypadku. Przy tym biorąc po uwagę, że sztuczna toksyczność może jeszcze większe szkody wyrządzać w organizmie, niż taka naturalna, chociażby ciągłe sytuacje stresowe, które powodują intensywną , nieprzerwaną pracę komórek nerwowych, a więc prawdopodobną przyczynę Alzheimera.
Tomek
Posty: 851
Rejestracja: środa 09 lis 2011, 22:09

Re: Odkrycia

Post autor: Tomek »

Nie zgodzę się z Tobą Mario. Co chwilę są publikowane wyniki różnych badań i większość z nich uważam za mało istotne i w ogóle o nich nie wspominam. Jeżeli chodzi o powyższe, to pierwsze badanie może stanowić kolejny krok w kierunku poznania przyczyny choroby Alzheimer a drugie badanie w ogóle nie jest wspomniane w kontekście choroby Alzheimera. W drugim badaniu chodzi o zidentyfikowanie demencji o przyczynie autoimmunologicznej.
Marysieńka
Posty: 29
Rejestracja: czwartek 07 cze 2012, 11:55

Re: Odkrycia

Post autor: Marysieńka »

Tomek pisze:Nie zgodzę się z Tobą Mario. Co chwilę są publikowane wyniki różnych badań i większość z nich uważam za mało istotne i w ogóle o nich nie wspominam. Jeżeli chodzi o powyższe, to pierwsze badanie może stanowić kolejny krok w kierunku poznania przyczyny choroby Alzheimer a drugie badanie w ogóle nie jest wspomniane w kontekście choroby Alzheimera. W drugim badaniu chodzi o zidentyfikowanie demencji o przyczynie autoimmunologicznej.
Myślę,ze to badanie może dac tyle samo co i te wczesniejsze, jak chociazby to sprzed 2 lat.

http://odkrywcy.pl/kat,111396,title,Ist ... omosc.html" target="newWin
Naukowcom z German Centre for Neurodegenerative Diseases (DZNE) i Ludwig-Maximilians-Universit"t (LMU) w Monachium udało się wykryć mechanizm molekularny, zapobiegający powstaniu beta-amyloidu, odpowiedzialnego za chorobę Alzheimera. Zidentyfikowali enzym ADAM10, który działając jak nożyce molekularne, rozcina APP (białko prekursorowe amyloidu) w taki sposób, że beta-amyloid nie powstaje.

W chorobie Alzheimera złogi beta-amyloidu, który tworzy płytki starcze, niszczą neurony i powodują utratę pamięci. Głównym celem wielu terapii tego schorzenia jest więc blokowanie pojawiania się beta-amyloidu. br />
Białko prekursorowe amyloidu, które odgrywa ważną rolę we wzroście neuronów, może zostać rozcięte za pomocą obecnych w organizmie enzymów, w taki sposób, że jednym z produktów będzie beta-amyloid i tak dzieje się w chorobie Alzheimera. br />
Trwały poszukiwania innych enzymów, które cięłyby APP bez powstawania beta-amyloidu. Do tej pory naukowcy przypuszczali, że istnieją 3 różne białka, które to potrafią. W German Centre for Neurodegenerative Diseases udowodniono, że jedynie enzym nazwany ADAM10 tnie tak, że beta-amyloid nie powstaje.
Tylko tyle że o uczonych i ich odkryciach sie mówi, a zarówno chorzy jaki i ich opiekunowie żadnego postępu z tym związanego nie odczuwają.
I odbywanie sie procesu to może byc jedno, a drugie to przyczyna doprowadzająca do zachodzenia takiego procesu w mózgu.
A drugi przypadek jakże może byc powiązany z utratą pamięci w Alzheimerze, tym bardziej , że w nim zapisuje się chorym tego typu leki. I może sie okazac, że to sam stress rozwija taką reakcję w organizmie, a mogą mu w tym dopomagać inne stosowane leki.
wigi
Posty: 1051
Rejestracja: czwartek 10 lis 2011, 19:21

Re: Odkrycia

Post autor: wigi »

Marysieńka pisze: Tylko tyle że o uczonych i ich odkryciach sie mówi, a zarówno chorzy jaki i ich opiekunowie żadnego postępu z tym związanego nie odczuwają.
I odbywanie sie procesu to może byc jedno, a drugie to przyczyna doprowadzająca do zachodzenia takiego procesu w mózgu.
A drugi przypadek jakże może byc powiązany z utratą pamięci w Alzheimerze, tym bardziej , że w nim zapisuje się chorym tego typu leki. I może sie okazac, że to sam stress rozwija taką reakcję w organizmie, a mogą mu w tym dopomagać inne stosowane leki.
Mario, oczywiście, że chorzy i ich opiekunowie odczuwają postęp w związku z prowadzonymi badaniami. Stosowane obecnie leki w ch. Alzheimera u większości chorych powodują złagodzenie/powstrzymanie narastania objawów przez mniejszy/większy okres czasu, a przez to większy komfort życia. O czym wielokrotnie była już mowa na forum.

Stres sam w sobie nie powoduje przecież choroby Alzheimera.
Tomek
Posty: 851
Rejestracja: środa 09 lis 2011, 22:09

Re: Odkrycia

Post autor: Tomek »

Marysieńka pisze:A drugi przypadek jakże może byc powiązany z utratą pamięci w Alzheimerze, tym bardziej , że w nim zapisuje się chorym tego typu leki. I może sie okazac, że to sam stress rozwija taką reakcję w organizmie, a mogą mu w tym dopomagać inne stosowane leki.
Piszesz Mario przez pryzmat swoich doświadczeń i nie rozumiesz o co chodzi w badaniach i leczeniu. Drugi przypadek wcale nie oznacza powiązania z chorobą Azlheimera a wspomniane leki z memantyną mają się nijak do drugiego opisanego przypadku, ponieważ jedno (jeszcze raz podkreślę) tyczy się reakcji autoimmunologicznej a drugie toksycznej nadaktywności receptorów. To są dwie różne rzeczy.

Być może nam te badania nie zdążą pomóc ale na przestrzeni ostatnich lat badania dały jednak coś chorym i opiekunom osób z chorobą Alzheimera. Oczywiście efekt tego nie jest porywający ale jednak coś udało się troszeczkę spowolnić. Odkryto problemy z acetylocholiną i odkryto nadaktywność receptorów glutaminianowych. W przypadku demencji zauważono też wpływ homocysteiny na neurodegenerację mózgu.

Ja sam osobiście też podejmowałem decyzje o odstawieniu np. Axury, Nitrazepamu i jeszcze paru leków ale to dlatego, że lekarze próbowali w ciemno z lekami i się pomylili w ocenie demencji. Na świecie kwestionowana jest zasadność szerokiego stosowania leków przeciwpsychotycznych, benzodiazepin i innych leków modulujących zachowanie, ponieważ zbyt długo stosowane mogą ostatecznie przyśpieszyć pogarszanie się stanu pacjenta z demencją ale nie przekonasz mnie, że inhibitory acetylocholinesterazy czy memantyna są szkodliwe przy dobrze dopasowanej dawce i prawidłowo zdiagnozowanej chorobie Alzheimera, bo to tak samo jakby kwestionować skuteczność lewodopy w chorobie Parkinsona.
Awatar użytkownika
wirginia
Posty: 116
Rejestracja: poniedziałek 13 lut 2012, 10:46

Re: Odkrycia

Post autor: wirginia »

Nie bardzo wiedziałam, gdzie umieścić stronę o oleju kokosowym i alzheimerze, ale chyba ten temat będzie odpowiedni.
Olej kokosowy a alzheimer
Może to kolejne łudzenie się, ale jak poczytałam o właściwościach oleju kokosowego to w sumie nie zaszkodzi go używać, a wręcz może pomóc również w innych dolegliwościach. Ja już zakupiłam dla siebie i Mamy w fajnej cenie na allegro i będziemy eksperymentować na sobie, a co ;) .
Marysieńko, to chyba również dla Ciebie biorąc Twój sceptycyzm pod uwagę, jeżeli chodzi o odkrycia naukowców i koncernów farmaceutycznych. Bez złośliwości to mówię :)
Tomek
Posty: 851
Rejestracja: środa 09 lis 2011, 22:09

Re: Odkrycia

Post autor: Tomek »

Temat ten był poruszony na pierwszym forum. Trzeba uważać na nadmierne używanie oleju kokosowego, ponieważ tłuszcze które zawiera wpływają także na zapychanie naczyń krwionośnych. Można tym zrobić krzywdę zamiast polepszyć. Kluczowy składnik, który zawarty jest w oleju kokosowym i który można nabyć niezależnie, w skrócie nazywa się MCT (trójglicerydy kwasów tłuszczowych o średnich łańcuchach). Głównym celem wykorzystania MCT jest dostarczenie komórkom nerwowym alternatywnego źródła energii w przypadku nieprawidłowych przemian glukozy.
Kwestię oleju kokosowego nagłośniła jedna amerykańska lekarka (Mary Newport), która podawała go mężowi z objawami demencji. Mąż jej przynajmniej w tamtym okresie uzyskał poprawę a lekarka ta w stylu amerykańskim zasugerowała, że istnieje substancja potrafiąca zwalczyć chorobę Alzheimera, napisała książkę i zrobiła na tym interes. Prawda jest taka, że nie wiadomo jakiego typu demencję miał mąż tej lekarki, nie wiadomo w jakim stanie jest teraz i wiadomo, że jednak lekarka ta podawała nie tylko olej kokosowy jak to niektórzy sądzą.
Uczciwie muszę też przyznać, że zdarzały się przypadki osób, które zauważały poprawę po oleju kokosowym/MCT. W niektórych przypadkach jednak mogło to być na zasadzie placebo.
Awatar użytkownika
wirginia
Posty: 116
Rejestracja: poniedziałek 13 lut 2012, 10:46

Re: Odkrycia

Post autor: wirginia »

Nie bardzo wierzę w takie rewelacje jakoby olej działał jakoś wyjątkowo na alzheimera, zwłaszcza u kogoś z tak zaawansowaną postacią jak u mojej Mamy, bo gdyby tak było to pewnie wykorzystywany byłby w medycynie konwencjonalnej jako lek. Tak właściwie to kupiłam go z myślą o sobie (dieta ketogeniczna + budowa sylwetki fitness) i na forum sportowym właśnie ten olej jest polecany jako źródło dobrego tłuszczu (1 łyżka dziennie, a nie tak jak w artykule 4). Kiedy szukałam w necie wiadomości o nim trafiłam na tę stronę i zaciekawiła mnie z wiadomych powodów. Oczywiście najpierw sama go trochę poużywam zanim dam w małej ilości Mamie, ewentualnie wykorzystam do skóry :)
Dzięki Tomku za info - jesteś prawdziwą skarbnicą wiedzy!
ODPOWIEDZ