autor: Joanna48 » środa 27 lis 2019, 12:02
Patrząc wstecz na ten czas zaraz po śmieci Mamci i na te lata gdy z jednej strony uciekałam od ludzi a z innej cholernie mnie ciągnęło do nich … Tak sobie myślę, że przecież każdy z Was to przechodzi … Gość Alzheimer zabiera nie tylko bliskie nam osoby ale zagarnia część naszego życia …. Może jeśli ktoś z Was ma ochotę na spacery po Warszawie - np.; Łazienki Królewskie , może chciałby po-łazęgować w grupie - zdarza się, że pracuje w soboty lub niedziele ale na spacer zawsze znajdę czas … Jeśli Ktoś z Was będzie miał ochotę na pokarmienie ptaków czy spacer ot tak … chętnie umówię się … Wiem , że każdy człowiek musi indywidualnie zmierzyć się z całym bagażem doświadczeń lecz wiem też, że obecność innej osoby dużo daje … Więc jeśli ktoś z Was miałby ochotę na spacer to piszcie tu