Co robić - gdy już jest po wszystkim

Kącik byłych opiekunów
Awatar użytkownika
sqra1975
Posty: 3
Rejestracja: wtorek 09 kwie 2013, 21:53

Co robić - gdy już jest po wszystkim

Post autor: sqra1975 »

Ciągle zauważam w swoim zachowaniu, odczuwaniu i myśleniu zmiany, chyba każdy kto przeszedł ten "kawałek życia" z chorym na Alzheimera - tak ma, np. wydaje mi się że mam tak duuuuużo teraz czasu na wszystko, oglądam film 15 min i idę do pokoju gdzie był chory, zaczynam pracę a po 30 min automatycznie przerywam, budzę się o 24, 3 i 6tej nad ranem i patrzę w to miejsce gdzie stało łóżko, robię rano standardowo dwie herbaty itp - te zachowania jeszcze długo pewnie u mnie będą aż samo życie je zaleczy. Zmiany w odczuwaniu? - nie wydaje mi się, aby to było coś złego, przeciwnie większa wrażliwość, wrażliwość na Egoizm, Ignorancję itp. - to raczej pozytywne zmiany, które można by jeszcze bardziej rozwijać, czy tu zaraz potrzebny jest psycholog?, raczej stabilizacja, więc mam inną propozycję: nie lepiej "po wszystkim" po prostu pójść do szkoły, zrobić odpowiedni dyplom, znaleźć pracę, i dalej pracować przy chorych - w moim przypadku na Alzheimera - Jeśli ktoś wie i zna takie miejsca, gdzie później można pracować i szkoły aby się jeszcze poduczyć - to proszę o adresy tych miejsc, o raz o swoje własne doświadczenia, jak wrócić do zwykłego życia.
rafal
Posty: 184
Rejestracja: czwartek 10 lis 2011, 01:14
Lokalizacja: Poznań

Re: Co robić - gdy już jest po wszystkim

Post autor: rafal »

sqra1975 pisze:- Jeśli ktoś wie i zna takie miejsca, gdzie później można pracować i szkoły aby się jeszcze poduczyć - to proszę o adresy tych miejsc, o raz o swoje własne doświadczenia, jak wrócić do zwykłego życia.
Nie podejmuj decyzji pod wpływem emocji. Czas leczy rany.
gabkka
Posty: 2
Rejestracja: sobota 10 sie 2013, 20:23

Re: Co robić - gdy już jest po wszystkim

Post autor: gabkka »

Witam, niedawno dopiero przedstawiałam się na forum.
W czwartek trzymając mnie za rękę odszedł mój Tata, dziś go pochowaliśmy.
Ostatnie tygodnie to był jeden wielki stres-teraz czekam -czy "wybuchnę", czy wszystko we mnie powoli się uspokoi.
Od momentu kiedy Tata nie wstał z łóżka do jego odejścia minęło 2 tygodnie.
Najpierw był szpital, potem parę dni w domu na wypożyczonym łóżku rehabilitacyjnym,potem znowu szpital-ponieważ przestał zupełnie jeść -nawet płynne...
Miałam ten zaszczyt,że trzymając Go za rękę -jak mówi moja przyjaciólka pisarka-kiedy przestał oddychać- dotknęłam na chwilę przedsionka Nieba.
To uczucie, którego wtedy doznałam,pomogło mi dziś przetrwać pogrzeb i pewnie niejeden raz pomoże mi w życiu.
Tomek
Posty: 851
Rejestracja: środa 09 lis 2011, 22:09

Re: Co robić - gdy już jest po wszystkim

Post autor: Tomek »

Życzę Tobie Gabrielo spokoju.
Z czasem mam nadzieję, że będziesz pamiętać więcej rzeczy sprzed choroby Taty niż z okresu opieki.
Kama
Posty: 70
Rejestracja: sobota 18 cze 2016, 22:03

Re: Co robić - gdy już jest po wszystkim

Post autor: Kama »

Dzisiaj zmarł mój mąż po okropnych cierpieniach , jestem jak porażona , głowa boli mnie okropnie a byłam przy jego odchodzeniu , Najpierw miał zakażeni8e dróg moczowych a od kilku dni zapalenie płuc i był tak słaby że przegrał tę bitwę. jestem jak ogłuszona ale dobrze że mam sporo pracy którą muszę wykonać, zająć się wszystkimi sprawami formalnymi a jak już uspokoi się to to czeka mnie przywyknięcie bez męża po 40 latach. Przykre.
wigi
Posty: 1052
Rejestracja: czwartek 10 lis 2011, 19:21

Re: Co robić - gdy już jest po wszystkim

Post autor: wigi »

Przyjmij wyrazy współczucia. Bardzo mi przykro, Kama...
Pamiętaj, nic na siłę. Daj sobie czas na przeżycie żałoby i przestawienie się na inne życie...
nicoll31
Posty: 52
Rejestracja: niedziela 30 lip 2017, 10:46

Re: Co robić - gdy już jest po wszystkim

Post autor: nicoll31 »

Kama wyrazy współczucia. Niestety bliscy odchodzą....mój Tato umarł w zeszłym roku. Przeżyli z Mamą 49 lat wspólnie. To naprawdę dramatyczne przeżycie zwłaszcza że opiekowałaś się tyle lat tak chorą bliską osobą. Trzymaj się kochana!!!
tanganika
Posty: 91
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 21:46

Re: Co robić - gdy już jest po wszystkim

Post autor: tanganika »

Kama - przytulam Ciebie cieplutko i witam w gronie samotnych opiekunow. Moja mama zmarla w maju. Po pogrzebie zloz wniosek do sanatorium. Trzymaj sie. Przyjmij wyrazy wspolczucia...
Tomek
Posty: 851
Rejestracja: środa 09 lis 2011, 22:09

Re: Co robić - gdy już jest po wszystkim

Post autor: Tomek »

Już tyle lat minęło, że coraz więcej nas tutaj po tej drugiej stronie.
Wyrazy współczucia. Póki co możesz próbować powstrzymać się od wspominania żeby się nie męczyć tym.
Kama
Posty: 70
Rejestracja: sobota 18 cze 2016, 22:03

Re: Co robić - gdy już jest po wszystkim

Post autor: Kama »

Dziękuję Wam Kochani za wyrazy współczucia, przytulenie i dotychczasową pomoc i mądre rady , wiele mi pomogły. Jestem jak zamrożona lub porażona a przede mną jeszcze kilka spraw do załatwienia w urzędach ale dam radę bo muszę. Jeszcze raz dziękuję.
ODPOWIEDZ