Dziadzio Stasio

Tu dzielimy się naszymi historiami związanymi z chorobą Alzheimera lub innymi demencjami.
marianka61
Posty: 6
Rejestracja: wtorek 10 mar 2015, 16:24
Kontakt:

Dziadzio Stasio

Post autor: marianka61 »

Witajcie.
Jestem Marianka. Mój dziadek Stasio choruje na Alzheimera od paru ładnych lat. Zawsze był mi osobą bardzo bliską, właściwie zastępował mi ojca. Kocham go bardzo.
Wszystko zaczęło się w 2011 roku. Dziadek zaczynał zapominać najprostszych faktów. Zachowywał się dziwnie, był raz powolny, raz bardzo żywiołowy. Okazało się ze choruje na AD. W chwili obecnej jest już leżący (chociaż czasem z trudnością i pomocą moją lub babci wstaje), mówi tylko pojedyncze słowa, nie pisze i nie czyta. Rozumie za to bardzo dobrze emocje i potrafi je odczytać. Kiedy widzi że się martwię i jestem zmęczona to zaczyna płakać. Czasem płacze też jak zmieniam mu pieluchy albo go kąpie. Jak opowiem mu jakiś żart to rozumie i się uśmiecha. Czasami zdarza się że zapomina kim jesteśmy. Biedaczek jest już słaby. nigdy nie sądziłam ze będę się kimś w taki sposób opiekować, jednak życie jest przewrotne. Staram się żeby dziadek miał wszystko czego mu trzeba a nawet więcej. Przyjeżdża do niego rehabilitant. Nie mogę się oswoić z tym, że już nie pójdę z nim na spacer, ani nie pojedziemy nigdzie rowerami... Dziadek ma 79 lat.
Wiosna!
ODPOWIEDZ