Ojciec nie widzi problemu

Tu dzielimy się naszymi historiami związanymi z chorobą Alzheimera lub innymi demencjami.
Sliwka
Posty: 1
Rejestracja: sobota 24 lis 2018, 23:08

Ojciec nie widzi problemu

Post autor: Sliwka »

Cześć, u mojej Mamy stwierdzono alzheimera (po kilku latach dała się namówić na wizytę u lekarza), ale problem jest w ojcu, który mieszka z Mamą i nie widzi problemu. Do niego nie dociera fakt, że będzie coraz gorzej i sam nie da rady, że mama potrzebuje codziennych ćwiczeń poznawczych, że potrzebuje dobrej diety, bogatej w kwasy omega itd. Mam z siostrą świetne rozwiązanie - sprzedanie mieszkania, w którym mieszkają rodzice i wybudowanie małego domku niedaleko mojej siostry, która nie pracuje i będzie mogła codziennie opiekować się Mamą, ale ojciec mówi stanowcze nie. Może macie jakieś rozwiązanie takiej sytuacji bez chodzenia do sądu? Nadmieniam, że ojciec w ogóle nie widzi problemu i traktuje tę chorobę jako coś normalnego ( całymi dniami przesiaduje w fotelu i ogląda programy typu "dlaczego ja".) Jestem totalnie bezsilna.... pomocy!
wigi
Posty: 1052
Rejestracja: czwartek 10 lis 2011, 19:21

Re: Ojciec nie widzi problemu

Post autor: wigi »

Sliwka pisze:Cześć, u mojej Mamy stwierdzono alzheimera (po kilku latach dała się namówić na wizytę u lekarza), ale problem jest w ojcu, który mieszka z Mamą i nie widzi problemu. Do niego nie dociera fakt, że będzie coraz gorzej i sam nie da rady, że mama potrzebuje codziennych ćwiczeń poznawczych, że potrzebuje dobrej diety, bogatej w kwasy omega itd. Mam z siostrą świetne rozwiązanie - sprzedanie mieszkania, w którym mieszkają rodzice i wybudowanie małego domku niedaleko mojej siostry, która nie pracuje i będzie mogła codziennie opiekować się Mamą, ale ojciec mówi stanowcze nie. Może macie jakieś rozwiązanie takiej sytuacji bez chodzenia do sądu?
Chodzenia do sądu?? Skoro Wasz Ojciec się nie zgadza to żaden sąd nie nakaże mu takiego rozwiązania.
Poza tym to wcale nie jest jakieś świetne rozwiązanie.
Rozumiem, że Wasi Rodzice mają duże mieszkanie. Więc siostra, która nie pracuje mogłaby zamieszkać z Rodzicami, by im na bieżąco pomagać. Albo mogłybyście się zmieniać.
W przypadku choroby Alzheimera najlepsze dla chorego jest przebywanie we własnym mieszkaniu i otoczeniu, które zna.
zanzara
Posty: 9
Rejestracja: czwartek 25 paź 2018, 20:56

Re: Ojciec nie widzi problemu

Post autor: zanzara »

Tak jak wigi też uważam, że to może nie być taki świetny pomysł bo poza tym, że dla mamy to duża zmiana niekoniecznie pożądana ze względu na chorobę, to i dla ojca również jest stres. Starsze osoby zazwyczaj nie lubią zmieniać miejsca. Ale ostatecznie to naprawdę zależy od wielu czynników. W jakim jest stanie mama teraz , jak ojciec ze zdrowiem, jak daleko macie z siostrą do rodziców i ile możecie poświęcić czasu, jak sobie dają radę teraz? Może napisz więcej szczegółów. To jak się ojciec zachowuje, to może po prostu wypiera tą chorobę bo się boi. U siebie też pamiętam takie zaprzeczanie i chęć życia za wszelką cenę normalnie. Z czasem dojrzewałam do tego, ze zmiany są konieczne, nawet takie, które nie bardzo nam się podobają.
ODPOWIEDZ