Agresją Alzheimer

Tu dzielimy się naszymi historiami związanymi z chorobą Alzheimera lub innymi demencjami.
Krysia123
Posty: 7
Rejestracja: niedziela 16 sie 2020, 20:16

Agresją Alzheimer

Post autor: Krysia123 »

Witam moi kochani
Opiekuje się moim chorym mężem niestety agresją i złość to jego częste zachowanie...mąż zażywa takie lekarstwa jak triticco 1/3 TAB na noc
Ketrel100mg 1.5/1.5/1.5 TAB
Absenor 1/0/1
W razie pobudzenia mam podawać lorafen.

Zastanawiamy sie i prosze o Wasze zdanie czy ta nadpobudliwosc i agresja to normalne zachownie? czy moze ma zle leki, zle dawkowanie?po tym lorafenie nie kontaktuje robi absurdalne rzeczy nie ma kontaktu.
wigi
Posty: 1051
Rejestracja: czwartek 10 lis 2011, 19:21

Re: Agresją Alzheimer

Post autor: wigi »

Witaj. Niestety agresja i nadpobudliwość to częsty objaw występujący w chorobie Alzheimera i innych chorobach otępiennych. Leki dobierane są na zasadzie prób i błędów. Skoro Twój Mąż tak reaguje na lorafen to proponuję go odstawić i skonsultować sprawę z neurologiem specjalistą od Choroby Alzheimera i chorób otepiennych.
Nie piszesz, jakie leki dedykowane Chorobie Alzheimera (donepezil, rywastygmina, memantyna) bierze Twój Mąż?
Tomek
Posty: 851
Rejestracja: środa 09 lis 2011, 22:09

Re: Agresją Alzheimer

Post autor: Tomek »

Jakiś czas nie zaglądałem a tutaj sporo nowych tematów...
To tak technicznie:
- Trittico to substancja trazodon
- Ketrel to kwetiapina
- Absenor to walproinian sodu
- Lorafen to lorazepam z grupy benzodiazepin.

Teraz:
Kwetiapina jest na stany psychotyczne i agresję.
Walproinian może hamować glukuronidację lorazepamu (wzrost stężenia w surowicy: zwiększone ryzyko wystąpienia senności). Dawki lorazepamu należy zmniejszyć do około 50% w przypadku jednoczesnego podawania z walproinianem.
Istotną właściwością trazodonu jest jego działanie uspokajające i przeciwlękowe.
Oczywiście benzodiazepiny też uspokajają i przez takie połączenie i dawkę jest stan opisywany:
"po tym lorafenie nie kontaktuje robi absurdalne rzeczy nie ma kontaktu."

Generalnie to jak dana terapia nie przynosi wymiernych korzyści to zawsze lepiej skonsultować stan z kimś jeszcze - innym specjalistą.
andrzej_gdansk
Posty: 22
Rejestracja: niedziela 05 lut 2017, 21:25

Re: Agresją Alzheimer

Post autor: andrzej_gdansk »

Mój ojciec miał zapisany przez psychiatrę (teleporada) Tiapridal.
Szybko odstawiliśmy bo po tym leku było jeszcze gorzej. Chodził cały czas pobudzony jak w amoku i nie spał, myśleliśmy, że wykończy go ten lek.
Później neurolog podczas normalnej wizyty zapisała Absenor i jeśli efekty byłyby za słabe dodatkowo Ketrel.
A dalej skierowała do psychiatry ...
ODPOWIEDZ