Jak pomóc opiekunowi osoby z Alzheimerem
: środa 10 sty 2018, 12:01
Dzień dobry,
Jestem na forum po raz pierwszy. Chciałabym prosić o radę jak przekonać opiekuna osoby z ostatnią fazą alzheimera by przyjęła pomoc.
Od więcej niż 5 lat moja babcia jest osobą leżąco - siedzącą - podpieraną (nie siada sama, nie jest świadoma, ma problemy z przełykaniem). Jest w stanie wegetatywnym ale fizycznie jest w miarę zdrowa. Opiekę nad nią sprawuje mąż (sam już stary i z dolegliwościami wieku), opiekunka pomagająca dziadkowi od rana i dwie córki (obie pracują). Moja mama (jedna z tych córek) jest osobą bardzo obciążoną pracą i dodatkowo codziennie jeżdżąca do babci żeby ogarnąć dom, zmienić pieluchę, umyć, nakarmić itp. Do tego dochodzi presja żeby przeprowadziła się na stałe i objęła opiekę 24/7 i obciążenie psychiczne sytuacją. Chciałabym pomóc mamie przy babci chociażby dlatego, że jestem silna fizycznie niestety mama pozostaje głucha na moje propozycje pomocy (fizycznej przy babci bądź finansowej żeby zwiększyć stopień zaangażowania opiekunki). A mogłabym ją częściowo zastąpić. Mama twierdzi, że to nie jest moja sprawa, na pomoc finansową się zdecydowanie nie godzi (mówiąc że opiekunka nie zadba dobrze, co poniekąd jest prawdą). Zagroziłam, że jeśli coś stanie się z mamy kręgosłupem to nie wezmę na siebie ciężaru opieki nad dziadkami ale to także nie podziałało. Ponieważ Państwo lepiej niż ja obeznani są z chorobą Alzheimera i tym co może czuć opiekun - proszę o rady. Jak można pomóc opiekunowi i jak z tą pomocą skutecznie trafić do opiekuna (tak żeby się zgodził). Nadmienię że dom opieki nie wchodzi w grę.
Jestem na forum po raz pierwszy. Chciałabym prosić o radę jak przekonać opiekuna osoby z ostatnią fazą alzheimera by przyjęła pomoc.
Od więcej niż 5 lat moja babcia jest osobą leżąco - siedzącą - podpieraną (nie siada sama, nie jest świadoma, ma problemy z przełykaniem). Jest w stanie wegetatywnym ale fizycznie jest w miarę zdrowa. Opiekę nad nią sprawuje mąż (sam już stary i z dolegliwościami wieku), opiekunka pomagająca dziadkowi od rana i dwie córki (obie pracują). Moja mama (jedna z tych córek) jest osobą bardzo obciążoną pracą i dodatkowo codziennie jeżdżąca do babci żeby ogarnąć dom, zmienić pieluchę, umyć, nakarmić itp. Do tego dochodzi presja żeby przeprowadziła się na stałe i objęła opiekę 24/7 i obciążenie psychiczne sytuacją. Chciałabym pomóc mamie przy babci chociażby dlatego, że jestem silna fizycznie niestety mama pozostaje głucha na moje propozycje pomocy (fizycznej przy babci bądź finansowej żeby zwiększyć stopień zaangażowania opiekunki). A mogłabym ją częściowo zastąpić. Mama twierdzi, że to nie jest moja sprawa, na pomoc finansową się zdecydowanie nie godzi (mówiąc że opiekunka nie zadba dobrze, co poniekąd jest prawdą). Zagroziłam, że jeśli coś stanie się z mamy kręgosłupem to nie wezmę na siebie ciężaru opieki nad dziadkami ale to także nie podziałało. Ponieważ Państwo lepiej niż ja obeznani są z chorobą Alzheimera i tym co może czuć opiekun - proszę o rady. Jak można pomóc opiekunowi i jak z tą pomocą skutecznie trafić do opiekuna (tak żeby się zgodził). Nadmienię że dom opieki nie wchodzi w grę.