Pogorszenie stanu zdrowia z dnia na dzień

Tu dzielimy się naszymi historiami związanymi z chorobą Alzheimera lub innymi demencjami.
bogusia
Posty: 47
Rejestracja: wtorek 10 kwie 2012, 20:09

Re: Pogorszenie stanu zdrowia z dnia na dzień

Post autor: bogusia »

Dzisiaj byłam u Mamy. Lekarka do mnie przyszła i powiedziała, że w poniedziałek mam przyjść na rozmowę z Ordynatorem. Są już wyniki. Boję się. Mama cały czas śpi.
bogusia
Posty: 47
Rejestracja: wtorek 10 kwie 2012, 20:09

Re: Pogorszenie stanu zdrowia z dnia na dzień

Post autor: bogusia »

Kochani czy Ktoś z Was wie, CZY ORDYNATOR MA PRAWO WYPISAĆ OSOBĘ NIE JEDZĄCĄ WŁAŚCIWIE NIC? Żyjącą dzięki kroplówkom, które dostaje w szpitalu. Wypełniłam wniosek do zakładu opieki długoterminowej. Ale na to się czeka. W momencie jak wypiszą mi Mamę ze szpitala Ona umrze z głodu w domu. Czy mają do tego prawo?
wigi
Posty: 1054
Rejestracja: czwartek 10 lis 2011, 19:21

Re: Pogorszenie stanu zdrowia z dnia na dzień

Post autor: wigi »

Bogusia, zadzwoń do pielęgniarki środowiskowej i powiedz w czym jest problem. Możesz też skontaktować się z pielęgniarkami opieki długoterminowej czy nawet hospicyjnej.
Bez dodatkowej pomocy pielęgniarskiej napewno sobie nie poradzisz.
A Mamie nie można założyć PEGa?
bogusia
Posty: 47
Rejestracja: wtorek 10 kwie 2012, 20:09

Re: Pogorszenie stanu zdrowia z dnia na dzień

Post autor: bogusia »

Wigi o sondę prosiłam od poniedziałku. W czwartek dowiedziałam się od pani doktor prowadzącej Mamę, że pan ordynator jest bardzo zdenerwowany i chce Ją wypisać. Kazała mi iść i prosić pana i władcę życia i śmierci, żeby Mama mogła zostać. Do cholery przecież oni leczą za nasze pieniądze. Ukryta eutanazja w tej Naszej OJCZYŹNIE panuje. Najważniejszy jest papierek. I wtedy coś mnie tknęło odwróciłam mamę a tam jedna wielka rana na pośladku, na pięcie. Nie wytrzymałam. Powiedziałam że nikogo nie będę o nic prosić i że zabieram Mamę do domu. Wiecie co zrobili. Przed przywiezieniem Mamy do domu włożyli jej sondę. Dwóch sanitariuszy wniosło mi Mamę do domu. Byli zdziwieni, że w tak ciężkim stanie wypisali pacjentkę i że mi współczują. Położyli na łóżku z rurką w nosie z cewnikiem i poszli. Byłam w szoku. Nikt nie powiedział jak to się obsługuje. Ale na szczęście mam wspaniałą Lekarkę rodzinną. Wszystko mi wyjaśniła i na razie sobie radzę.Nie zaburzyłyśmy z moją Mamą statystyki szpitala.
bogusia
Posty: 47
Rejestracja: wtorek 10 kwie 2012, 20:09

Re: Pogorszenie stanu zdrowia z dnia na dzień

Post autor: bogusia »

Kochani ogarniam w miarę sytuację. ALE nie wiecie co robić ze spuchniętymi kolanami?? Bardzo puchną. Mama cały czas śpi. Ale jak dotykam kolan, żeby je wymasować otwiera oczy i się krzywi. Zaczyna bardzo szybko oddychać. Na pewno bardzo ją boli.
wigi
Posty: 1054
Rejestracja: czwartek 10 lis 2011, 19:21

Re: Pogorszenie stanu zdrowia z dnia na dzień

Post autor: wigi »

Jakie leki bierze Twoja Mama? Dostała coś na odwodnienie?
Skontaktuj się z lekarzem...
I postaraj się o pomoc pielęgniarską. W takiej sytuacji przysługuje Twojej Mamie bezpłatna pomoc pielęgniarki opieki długoterminowej.
Tomek
Posty: 851
Rejestracja: środa 09 lis 2011, 22:09

Re: Pogorszenie stanu zdrowia z dnia na dzień

Post autor: Tomek »

Z tymi kolanami to przyczyn może być wiele. Nawet infekcje w takich miejscach się zdarzają... Lekarz musi tutaj się wypowiedzieć i zaproponować jakieś działanie...
Anka
Posty: 106
Rejestracja: wtorek 06 gru 2011, 15:59

Re: Pogorszenie stanu zdrowia z dnia na dzień

Post autor: Anka »

Bogusiu - u nas było tak, że szpital po przywiezieniu Babci /gdy nie jadła i nie piła już 5 dni/ podał kroplówkę i odesłał do domu, za kilka dni powtórka. Wreszcie, gdy lekarz pierwszego kontaktu zlecił badania, w tym moczu, i wyniki były złe, po kolejnym przywiezieniu do szpitala i pokazaniu tych wyników przyjęli Babcię. Przez tydzień szły kroplówki, aż żyły zaczęły pękać i były problemy z wkłuciem - wtedy zdecydowano o założeniu PEG-a. Pokazano nam raz jak podawać jedzenie i odesłano do domu. Więc to, że szpitale odsyłają pacjentów i zbywają to niestety norma.
asiula1990k
Posty: 4
Rejestracja: czwartek 13 lut 2014, 20:41

Re: Pogorszenie stanu zdrowia z dnia na dzień

Post autor: asiula1990k »

witam. mam pytanie a zarazem problem. moja babcia juz od kilku lat choruje na alzheimera. dopiero niecaly rok temu znalezlismy lekarza ktory odpowiednio dobral leki i widac bylo znaczna poprawe. na ostatniej wizycie pani doktor powiedziala ze stan babci sie poprawil i nie potrzebne sa wizyty u niej, wystarcza wypisywane recepty na te same leki przez lekarza rodzinnego. ja tego nie zauwazylam, jest wrecz przeciwnie. i juz nawet nie chodzi o jej wymyslane historie czy zlosliwosc. ma ostatnio ataki agresji, chce wychodzic z domu niewiadomo gdzie i nawet zamkniete drzwi nie pomagaja. jest po prostu strasznie. jak tylko wstanie rano to widze po jej twarzy ze cos sie wydarzy, jest calkiem inna i przerazajaca. chcialam sie poradzic czy lekarz, na wlasnie takie dni, moze jej przepisac tabletki uspokajajace zeby nie dochodzilo do takich sytuacji? bardzo prosze o pomoc, na codzien nie jest łatwo ale takie sytuacje mnie wykanczaja...
wigi
Posty: 1054
Rejestracja: czwartek 10 lis 2011, 19:21

Re: Pogorszenie stanu zdrowia z dnia na dzień

Post autor: wigi »

Jeżeli stan chorego jest stabilny i to samo leczenie jest kontynuowane to rzeczywiście lekarz rodzinny (POZ) może kontynuować leczenie na podstawie zaświadczenia od specjalisty. Ale jeśli się coś nie tak dzieje to trzeba się skonsultować ze specjalistą. W tym wypadku taka konsultacja jest konieczna. Leczenie ch. Alzheimera jest objawowe. Jeśli występują (nasilają się) ataki agresji to leczenie trzeba zmodyfikować. Przez internet nie da się wyrokować w jaki sposób to zrobić, trzeba koniecznie wybrać się do lekarza.
ODPOWIEDZ