Hej
Jak to jest z lekarzami, czy na podstawie kompletu badań i dowodu osoby chorej (mamy) mogę zapisać się do lekarza i w jej imieniu poprosić o nowe recepty ?
Mama ma lekarzy w miejscu zamieszkania, tam ją "znają" ja mam kopię ostatnich badań i badania z poprzednich lat, lekarza mam w miejscu gdzie pracuję, nie wyobrażam sobie ciąganie chorej aby uzupełnić recepty jak to jest u was ? moja mama nie jest ubezwłasnowolniona, nie jestem też prawnym opiekunem po prostu jestem jej synem.
Wizyty u lekarza bez fatygowania chorego (odbiór recept dla
Re: Wizyty u lekarza bez fatygowania chorego (odbiór recept
Anubis, najlepiej byłoby, gdybyś chodził po recepty do tego lekarza POZ, który stale Mamę leczy i Mamę zna. Jakby zachodziła taka potrzeba to zawsze można wezwać lekarza do domu, żeby zbadał chorą. Badania też trzeba robić od czasu do czasu - na zlecenie lekarza pielęgniarka przyjdzie pobrać krew do domu.
Lekarz bez zbadania chorego nie ma prawa wypisać recept.
A tak w ogóle to załatw sobie jak najprędzej pełnomoctwo notarialne od Mamy do załatwiania wszelkich spraw - w tym ze służbą zdrowia - w imieniu Mamy.
Lekarz bez zbadania chorego nie ma prawa wypisać recept.
A tak w ogóle to załatw sobie jak najprędzej pełnomoctwo notarialne od Mamy do załatwiania wszelkich spraw - w tym ze służbą zdrowia - w imieniu Mamy.
Re: Wizyty u lekarza bez fatygowania chorego (odbiór recept
Ja mam bardzo dobrze to załatwione, od lekarzy specjalistów z instytutu Alzheimera mam zaświadczenie i tam jest napisane rozpoznanie choroby, chorób współistniejących i leki jakie bierze i w jakich dawkach, idę z tym zaświadczeniem do lekarza pierwszego kontaktu i dostaję recepty na pół roku a co 3 miesiące jesteśmy na badaniach i wizycie w Instytucie.