Ubezwłasnowolnienie

Prawo, porady prawne, ustawy, wzory pism, poradniki.
Pomoc społeczna. Kodeks postępowania cywilnego. Kodeks rodzinny i opiekuńczy.
Ubezwłasnowolnienie. Niepełnosprawność. Emerytura, renta. Podatki.
krzysiek
Posty: 3
Rejestracja: czwartek 09 lis 2017, 11:41

Re: Ubezwłasnowolnienie

Post autor: krzysiek »

Wigi - Dziękuję i pozdrawiam
EwaB
Posty: 36
Rejestracja: czwartek 22 cze 2017, 11:03

Re: Ubezwłasnowolnienie

Post autor: EwaB »

[quote="wigi"]Ubezwłasnowolnia się chorego głównie wtedy, jeśli istnieje konieczność oddania go do domu opieki, a on nie wyraża na to zgody, albo nie jest w stanie wyrazić jej świadomie.
Konieczność ubezwłasnowolnienia chorego występuje zwłaszcza wtedy, gdy chory ma skłonność do podpisywania różnych umów niekorzystnych dla siebie i swoich spraw finansowych i nie ma innych możliwości, by temu zapobiec.
Albo jeśli chory ma duży majątek/firmę i ktoś musi w imieniu chorego tym zarządzać.

No i tu tez nie mogę zgodzić się do końca.
Mojej mamie nie wykonano TK pluca bo.....nie potrafila się podpisac i malowala "bałwanki".
Dlatego tez wystapilam o ubezwłasnowolnienie mamy i teraz gdy to będzie potrzebne "bałwanki" będę rysować ja. Na glowie Pana Doktora.
wigi
Posty: 1051
Rejestracja: czwartek 10 lis 2011, 19:21

Re: Ubezwłasnowolnienie

Post autor: wigi »

EwaB pisze: No i tu tez nie mogę zgodzić się do końca.
Mojej mamie nie wykonano TK pluca bo.....nie potrafila się podpisac i malowala "bałwanki".
Dlatego tez wystapilam o ubezwłasnowolnienie mamy i teraz gdy to będzie potrzebne "bałwanki" będę rysować ja. Na glowie Pana Doktora.
EwaB
Napisałam wyżej:
Jeśli nie ma odpowiedniego pełnomocnictwa notarialnego to ubezwłasnowolnienie jest też potrzebne, by móc podejmować decyzje za chorego w sprawach dotyczących leczenia. Itp.

Ja miałam wpisany w pełnomocnoctwo notarialne punkt : Ja .... udzielam pełnomocnictwa mojej córce.... do reprezentowania mnie wobec jednostek publicznej bądż niepublicznej służby zdrowa w związku z uzyskiwaniem informacji o stanie mojego zdrowia, podejmowaniem decyzji co do sposobu leczenia, podpisywania dokumentów w tym zakresie.

W zupełności to wystarczyło.
Aha, dobrze jest też wpisać też punkt o wyrażeniu zgody (przez chorego) do wglądu w dokumentację medyczną chorego.
JoAnna1972
Posty: 11
Rejestracja: wtorek 15 sie 2017, 17:12

Re: Ubezwłasnowolnienie

Post autor: JoAnna1972 »

czy wniosek o ubezwłaśnowolnienie muszą podpisać wszyscy członkowie najbliższe rodziny ? czyli współmałżonek chorej i oboje dzieci.? Czy wystarczy składany wniosek podpisze i złoży współmałżonek i jedno z dzieci ? I czy osoba składająca wniosek o ubezwłasnowolnienie może być wskazana na opiekuna prawnego ?
Maria11
Posty: 4
Rejestracja: niedziela 05 kwie 2020, 21:08

Re: Ubezwłasnowolnienie

Post autor: Maria11 »

Miałam problem z ubezwłasnowolnieniem mamy. Mogę Tobie polecić kontakt z https://kancelariahilarowicz.pl/us%C5%8 ... owolnienie" target="newWin, którzy zajmują się także takimi sprawami. Można z nimi skontaktować się przez messengera i umówić na spotkanie. Lub po prostu odpowiedzieć na nurtujące Ciebie pytania przez internet. Ubezwłasnowolnienie to ciężka sprawa, ale niestety niekiedy nie ma wyboru i należy to zrobić.
Pogubiona
Posty: 27
Rejestracja: poniedziałek 26 cze 2023, 12:49

Re: Ubezwłasnowolnienie

Post autor: Pogubiona »

Dzień dobry forumowicze,

Ostatnio dziadek przyjmuje Donesyn (5mg a od tygodnia podwójna dawka). W związku z tym poprawiła mu się trochę pamięć i pierwszy raz od miesięcy pamięta swoją datę urodzenia, wiek, a nawet połowę adresu (!).

Jesteśmy przed pierwsza rozprawą o ubezwłasnowolnienie i badaniem biegłych.

Ostatnio pojawił mi się nowy lęk (nowy do kolekcji), że przy powierzchownym badaniu biegli mogą odrzucić nasz wniosek i stwierdzić, że jest poczytalny.

Oprócz tego, mieliśmy ostatnio pierwszy epizod z posiusianiem się w spodnie, dużo omamów, zniszczony dowód osobisty i dużo standardowych dla tej choroby zachowań, więc przy głębszym badaniu sprawa jest raczej oczywista.

Ponadto mamy opinie od Neuropsychologa, Psychiatry i Neurologa oraz TK, które wykazało zaniki w mózgu, ale wiem, że najważniejsza jest opinia biegłych.

Czy ktoś mógłby mnie pocieszyć lub utwierdzić w obawach, że dziadek może być pochopnie zbadany, a nasz wniosek odrzucony? W tym momencie odmawia nawet wyrobienia nowego dowodu, bo uważa, że ten z dziura jest OK, odmawia wizyt u lekarza, etc.więc czekam na Ubezwłasnowolnienie jak na zbawienie...
Tomek
Posty: 851
Rejestracja: środa 09 lis 2011, 22:09

Re: Ubezwłasnowolnienie

Post autor: Tomek »

Nie przejmuj się, bo testy wykażą od razu problem i chorobę.
Pogubiona
Posty: 27
Rejestracja: poniedziałek 26 cze 2023, 12:49

Re: Ubezwłasnowolnienie

Post autor: Pogubiona »

Dzięki Tomek za odzew! Właśnie siedzę zamknięta w łazience z wybitnym kciukiem (dziadek wyszwrpywal mi rzeczy z ręki o 4 rano), a do lekarza mogę iść najwcześniej w piątek wieczorem jak mąż wróci z delegacji. Dzięki za radę - nie wiesz nawet, ile to dziś dla mnie znaczy zobaczyć jakąś odpowiedz...
ODPOWIEDZ