PRZYKRY ZAPACH

Z doświadczenia opiekunów.
alimade
Posty: 49
Rejestracja: poniedziałek 23 sty 2012, 08:33

PRZYKRY ZAPACH

Post autor: alimade »

po raz pierwszy spotkalam sie z takim problemem - zasikany tapczan-wersalka
jak sobie radzicie z usunięciem tego przykrego zapachu???

od razu wyprałam, a pomimo wietrzenia CAŁEGO mieszkania - czuć ten nieprzyjemny zapach - fakt, że tapczan jeszcze nie wysechł - no ale ten zapach........
Awatar użytkownika
wirginia
Posty: 116
Rejestracja: poniedziałek 13 lut 2012, 10:46

Re: PRZYKRY ZAPACH

Post autor: wirginia »

Alimade, gdy wersalka wyschnie zapach będzie na pewno mniej dokuczliwy, ale raczej nie zniknie całkowicie. Ja ratowałam się płynem na likwidację zapachu moczu psów i kotów - są takie neutralizatory w sklepach zoologicznych. W necie znalazłam tu: http://www.krakvet.pl/seidla-maskol-enz ... 18203.html. Jeśli radzi sobie z kocim moczem to powinno i z ludzkim.
alimade
Posty: 49
Rejestracja: poniedziałek 23 sty 2012, 08:33

Re: PRZYKRY ZAPACH

Post autor: alimade »

no dobrze - to jest tak na później - ale na JUŻ -TAK OD RAZU???
ten preparat bede miała ale za kilka dni, a ja chcę JUŻ usunąć ten zapach - w domu jest już tak zimno że nawet mi jest zimno (co jest dziwnym objawem)
alimade
Posty: 49
Rejestracja: poniedziałek 23 sty 2012, 08:33

Re: PRZYKRY ZAPACH

Post autor: alimade »

a co mam zrobić jak nie mam gdzie indziej położyć Mamę do spania - a tapczan nadal nie jest suchy???
wigi
Posty: 1054
Rejestracja: czwartek 10 lis 2011, 19:21

Re: PRZYKRY ZAPACH

Post autor: wigi »

Alimade, zaopatrz się w podkład nieprzemakalny na łóżko. Są w sprzedaży też podklady jednorazowe.
Żeby nie było takich "niespodzianek" to Mamę na noc trzeba "pakować" w pampersy (pieluchomajtki).
Awatar użytkownika
wirginia
Posty: 116
Rejestracja: poniedziałek 13 lut 2012, 10:46

Re: PRZYKRY ZAPACH

Post autor: wirginia »

Tak na już to może spróbuj mokre miejsce przykryć ręcznikami papierowymi i dociskając je osuszać tyle ile się da. Można jeszcze użyć suszarki, ale przy tym zapach będzie dość intensywny. Wieczorem przed położeniem się Mamy do łóżka, połóż na wilgotną część tapczanu stary ręcznik, a na to prześcieradło ochronne z apteki (mają 75x200 cm) albo chociaż podkład 90x60 cm i na to dopiero zwykłe prześcieradło. Jutro od rana znowu suszenie.
I konieczne będzie zabezpieczanie łóżka już na stałe podkładami albo prześcieradłami podgumowanymi + pieluchomajtki dla Mamy jak napisała Wigi.
Hania.n
Posty: 4
Rejestracja: niedziela 19 kwie 2015, 09:34

Re: PRZYKRY ZAPACH

Post autor: Hania.n »

Tata mojego partnera, zawsze kładzie te wszystkie podkłady, chora jest ciagle w pieluszkach ale zapach w domu jest okropny. To jest dosłownie zapach moczu, mimo ze jak jesteśmy w domu to wietrzymy. Wiem ze wtedy pan teść panikuje ze zona dostanie zapalenia płuc. Pale świece, teraz myślę nad zakupem tych wszystkich sprajow pochłaniaczy brzydkich zapachów.
Tomek
Posty: 851
Rejestracja: środa 09 lis 2011, 22:09

Re: PRZYKRY ZAPACH

Post autor: Tomek »

Hania.n pisze:chora jest ciagle w pieluszkach
a czy one przemakają? Jeżeli mocz jest zatrzymany w pieluchach i nie wydostaje się na zewnątrz to może jest zwiększona intensywność zapachu ze względu na skład moczu występujący przy niektórych problemach zdrowotnych. Czy chora nie jest odwodniona?
Tomek
Posty: 851
Rejestracja: środa 09 lis 2011, 22:09

Re: PRZYKRY ZAPACH

Post autor: Tomek »

Zapach moczu, według normy, nie powinien być wyczuwalny. Jednak pod wpływem wielu czynników, np. diety, przyjmowanych leków czy zmian hormonalnych, jego woń może tymczasowo ulec zmianie na nieprzyjemną. Jeśli jednak intensywny, ostry zapach wydalanego moczu utrzymuje się dłuższy czas, należy sprawdzić, czy nasz organizm nie zmaga się z zakażeniem układu moczowego czy zaburzeniami metabolicznymi. Sprawdź, jaką chorobę może oznaczać nietypowy zapach moczu.

Zapach moczu, według normy, nie powinien być wyczuwalny. W praktyce świeży mocz posiada charakterystyczną, lekko kwaskową woń. Jednak pod wpływem wielu czynników, głównie diety, przyjmowanych leków i hormonów, jego zapach może ulegać tymczasowym zmianom, które nie muszą oznaczać kłopotów zdrowotnych. Dzieje się tak np. po spożyciu szparagów, chrzanu czy czosnku. Jeśli jednak nieprzyjemny zapach wydalanego moczu utrzymuje się dłuższy czas, należy sprawdzić, czy nasz organizm nie zmaga się z jakąś chorobą.
Co może oznaczać nietypowy zapach moczu?

Najczęściej długotrwale utrzymujący się nieprzyjemny zapach moczu wskazuje na stany zapalne układu moczowego lub zaburzenia metaboliczne.

zapach amoniaku może wskazywać na infekcje dróg moczowych (np. zapalenie pęcherza moczowego) i schorzenia nerek. W przypadku zakażeń bakteryjnych zmienia się odczyn pH moczu z kwaśnego na zasadowy. A z alkalicznego moczu wytrąca się fosforan magnezowo-amonowy, który odpowiada za charakterystyczny zapach amoniaku;

zapach acetonu (woń kwaśnych jabłek) świadczy o cukrzycowej kwasicy ketonowej. W moczu pojawiają się ciała ketonowe (których głównym przedstawicielem jest aceton) i wywołują kwasicę metaboliczną, czyli stan zaburzenia równowagi kwasowo-zasadowej organizmu;

zapach stęchlizny wskazuje na schorzenia wątroby lub trzustki;

zapach owoców oznacza hiperglikemię, czyli zbyt wysoki poziom cukru we krwi. Za woń przypominającą dojrzałe owoce jest odpowiedzialne wysokie stężenie cukru w moczu;

rybi odór moczu może świadczyć o trimetyloaminurii, czyli zespole odoru rybnego. Jest to rzadkie zaburzenie metaboliczne, które powoduje niedobór FMO3 - enzymu biorącego udział w przekształcaniu trimetyloaminy, która znajduje się np. w rybach;

mysi zapach może wskazywać na fenyloketonurię. Jest to genetyczna choroba metaboliczna, polegająca na gromadzeniu się w organizmie w nadmiarze jednego z aminokwasów egzogennych – fenyloalaniny. Zbyt wysoki poziom fenyloalaniny we krwi doprowadza do stopniowego wyniszczenia układu nerwowego.

zapach syropu klonowego lub przypalonego cukru wskazuje na chorobę syropu klonowego (MUSD). Jest to kolejna, po fenyloketonurii, genetycznie uwarunkowana choroba metaboliczna układu nerwowego, która polega na gromadzeniu się m.in. we krwi i w moczu alfa-ketokwasów oraz aminokwasów, takich jak: leucyna, izoleucyna, walina. Chorobę diagnozuje się przed upływem 1 tygodnia po urodzeniu.
Źródło: http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/u ... 41736.html

dr hab. med. Teresa Nieszporek
Katedra i Klinika Nefrologii, Endokrynologii i Chorób Przemiany Materii
Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach

W warunkach fizjologicznych mocz ma zapach lekko kwaśny. Zapach moczu może zmieniać się w przebiegu niektórych chorób oraz pod wpływem diety i czynników hormonalnych. U chorych na niewyrównaną cukrzycę, gdy w moczu znajduje się duża ilość glukozy, mocz charakteryzuje się tzw. owocowym zapachem, natomiast w przypadku cukrzycowej kwasicy ketonowej można wyczuć w moczu woń acetonu. W zakażeniach bakteryjnych dróg moczowych stwierdza się często intensywny zapach amoniaku pochodzący z rozkładu mocznika przez ureazy bakteryjne. U wielu osób zapach moczu zmienia się po spożyciu niektórych produktów pokarmowych, np. szparagów i przypraw, np. czosnku. Niektóre leki również wpływają na zapach moczu - np. wit. B. Zapach moczu jest bardziej intensywny, gdy mocz jest zagęszczony, np. w przypadku odwodnienia.

Bardzo rzadko nietypowy zapach moczu spowodowany jest zaburzeniami metabolicznymi, np. rybi odór moczu po spożyciu mięsa ryby (zespół odoru rybiego) spowodowany jest niedoborem enzymu (FMO3), który uczestniczy w przemianie znajdującego się w rybach związku - trimetyloaminy. Mocz o zapachu syropu klonowego występuje we wrodzonych zaburzeniach metabolizmu aminokwasów. Zaburzenie to ujawnia się zaraz po urodzeniu.

Zapach moczu przypominający drożdże może sugerować zakażenie grzybicze dróg moczowych. Warto wykonać badanie moczu i wynik skonsultować z lekarzem.
http://nefrologia.mp.pl/lista/show.html?id=96121
Awatar użytkownika
wirginia
Posty: 116
Rejestracja: poniedziałek 13 lut 2012, 10:46

Re: PRZYKRY ZAPACH

Post autor: wirginia »

Haniu, skoro pokój jest rzadko wietrzony to możliwe, że przykre zapachy po prostu zostały wchłonięte przez meble, dywan a najbardziej łóżko i materac. Podejrzewam, że w pokoju jest też podniesiona wilgotność chociażby przez stałą obecność chorej, która wraz z potem i oddychaniem traci ok 850 ml wody na dobę. Zapewnienie właściwej wentylacji to podstawa, a wietrzenie pomaga również usunąć z pokoju bakterie, wirusy i grzyby i, przede wszystkim, usuwa nadmiar dwutlenku węgla na rzecz tlenu, a to wszystko razem pomaga również zapobiegać zapaleniu płuc. Niebagatelne znaczenie ma również fakty, że dla osoby leżącej jest to rodzaj hartowania organizmu. Ja w pokoju mojej Mam nawet zimą wietrzę przynajmniej 2 x dziennie - rano i wieczorem - otwierając szeroko okno na kilka minut. Oczywiście trzeba zadbać, żeby zimne powietrze nie leciało wprost na osobę leżącą. Np. przy myciu okien w zimne dni nakładam Mam czapkę na głowę, przykrywam dodatkowym kocem i biorę się do roboty. Nigdy się nie zdarzyło ( a Mam choruje już 26 lat w tym leży jakieś 16 ), żeby mi się przeziębiła chociażby.
W Waszym przypadku myślę, że, jeżeli macie takie możliwości, powinno się pomyśleć o zmianie materaca i dokładne wypranie i wyczyszczenie wszystkiego co się znajduje w pokoju. Moja Mam leży na materacu łóżka rehabilitacyjnego na to idzie pneumatyczny potem zwykłe prześcieradło i podkład, a i tak wszystko przechodzi specyficznym zapachem. Więc od czasu do czasu materac wędruje do wietrzenia na dworze w słoneczny dzień, a przeciwodleżynowy do mycia. Oczywiście zmiana pościeli 1 - 2 x na m-c.
ODPOWIEDZ