Śpiewanie w czasie choroby

Z doświadczenia opiekunów.
ula
Posty: 5
Rejestracja: wtorek 10 sty 2017, 12:27

Śpiewanie w czasie choroby

Post autor: ula »

Witam,
Mój tata choruje na alzheimera od wielu lat . Ostatnim problemem z jakim nie możemy sobie poradzić jest ściąganie przez niego pampersów . Codziennie po nocy a czasami wciągu dnia musimy jego oraz pościel przebierać . Czy ktoś spotkał się z tym problemem , można jakoś zabezpieczyć aby nie ściągnął z siebie pampersa oraz ubrania ?
Druga sprawa to ciągłe jego śpiewanie . Kiedy nie śpi cały dzień bez przerwy śpiewa w swoim stylu, jest cały zachrypnięty aż nie może mówić .

Będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc lub podpowiedź
wigi
Posty: 1052
Rejestracja: czwartek 10 lis 2011, 19:21

Re: Śpiewanie w czasie choroby

Post autor: wigi »

Witaj,
Ojciec jest leżący?
Sprawdź, czy Ojciec przy zmianie pampersów nie jest smarowany czymś, co może go drażnić, swędzić itp. Bo to może być powód ściągania pampersów.
Jeśli nie to jedynym wyjściem jest zorganizowanie/uszycie czegoś w rodzaju body (jak dla niemowlaka), by nie mógł tego sam ściągnąć i dostać się do pampersa.
Co do śpiewania... Na to trudno cokolwiek poradzić. Można próbować go czymś zajmować, rozmawiać z nim, włączać radio/telewizor...
ula
Posty: 5
Rejestracja: wtorek 10 sty 2017, 12:27

Re: Śpiewanie w czasie choroby

Post autor: ula »

Serdecznie dziękuję za odpowiedz i poradę . Rzeczywiście jest smarowany kremem ponieważ od pampersów zmienia się kolor skóry Może to jest powód .
wigi
Posty: 1052
Rejestracja: czwartek 10 lis 2011, 19:21

Re: Śpiewanie w czasie choroby

Post autor: wigi »

Od pampersów zmienia się kolor skóry?? Pierwsze słyszę. Z pewnością się nie zmienia od pampersów.
To mogą być odparzenia od zalegającego moczu. Trzeba dobrze zmywać okolice genitaliów i dokładnie wycierać. Od czasu do czasu popsikać octeniseptem i przewietrzyć te okolice nie zakładając przez dłuższą chwilę pampersa. Smarować sudocremem.
Pampersy nie mogą być zbyt ciasno zapinane (ani zbyt luźno).
Tomek
Posty: 851
Rejestracja: środa 09 lis 2011, 22:09

Re: Śpiewanie w czasie choroby

Post autor: Tomek »

Dodatkowym problemem poza odparzeniem od moczu może być np. przegrzanie czy odciśnięcie tej części ciała jeżeli tata wyłącznie leży na plecach lub siedzi.
Jeśli chodzi o odleżyny w tym miejscu to możesz przeczytać na ten temat w innym temacie (temat jest o przełykaniu ale przy okazji rozmawialiśmy tam o odleżynach):
http://www.alzheimer-opiekuni.pl/forum/ ... o&start=20
ula
Posty: 5
Rejestracja: wtorek 10 sty 2017, 12:27

Re: Śpiewanie w czasie choroby

Post autor: ula »

Dziękuję za informacje. Sudocremem jest smarowany , ale octeniseptu nie znamy .Spróbuję kupić i zastosować . Tata jeszcze chodzi, więc cały czas nie leży . Poza tym śpi na specjalnym materacu przeciwodleżynowym . Może jest przegrzany , bo zawsze lubił ciepło i ciągle narzeka na zimno , więc jest ciepło ubierany .
Tomek
Posty: 851
Rejestracja: środa 09 lis 2011, 22:09

Re: Śpiewanie w czasie choroby

Post autor: Tomek »

Octenisept jest obecnie powszechnie stosowany do adkażania ran (m.in. po porodzie).
To taka alternatywa dla wody utlenionej i spirytusu salicylowego, którą można psiknąć a nie lać.
bdaviss
Posty: 32
Rejestracja: niedziela 31 sty 2016, 21:39

Re: Śpiewanie w czasie choroby

Post autor: bdaviss »

Witam .
Jeśli chodzi o śpiewanie to moja babcia robi dokładnie to samo tylko nie używa słów tylko nuci sama melodie. Nie ma znaczenia czy siedzi, czy jest w łazience, czy oglada tv. Robi to nawet przez sen. Wcześniej gdy to robiła a jej coś zapytałam to przestawała i odpowiadała, od jakiegoś czasu zauważyłam że traci kontakt. Często bywa tak ze babcia coś nuci,ja ją pytam o coś, mówię do niej a ona kompletnie nie reaguje,patrzy na mnie i dalej nuci. Nie ma znaczenia czy akurat coś robi czy nie, potrafi tak robić całymi dniami a nawet nocami :/
Jeśli chodzi o pampersy to u nas również wystąpił ten problem przy czym babcia potrafiła w nocy rozebrać się całkowicie, nie mam pojęcia jak ona to robiła bo nie potrafi już się sama ubrać. Ja przy koszuli nocnej doszylam guziki i tak jak wyżej ktoś pisał zrobiłam z tego coś ala body i jak do tej pory już to zjawisko nie wystąpiło.
ula
Posty: 5
Rejestracja: wtorek 10 sty 2017, 12:27

Re: Śpiewanie w czasie choroby

Post autor: ula »

Dziękuję za informacje . Kupiłam dla taty po Państwa poradach kombinezon z suwakiem w kroku . Jest to świetne rozwiązanie . Nawet jak śpi bardzo długo to się nie rozbierze i łózko jest suche .
Odnośnie śpiewania , to znacznie trudniejsza sprawa . Ja nazywam to śpiewaniem , ale to jest wydawanie niezrozumiałych dźwięków w sposób stały i głośny . Jeśli nie śpi to potrafi kilka godzin bez przerwy głośno "spiewać " co jest trudne do wytrzymania . Ostatnio nawet w nocy budzi się i "śpiewa ". żadne próby zwrócenia na coś innego uwagi lub rozmowy nie pomagają .
ula
Posty: 5
Rejestracja: wtorek 10 sty 2017, 12:27

Re: leki

Post autor: ula »

Witam ,
Niestety mój tata już jest zakończył swoje wędrowanie po tym świecie . Ostatnie jego 2 tygodnie spędził w szpitalu z zapaleniem płuc i strasznie się męczył .
Próbuję się z tym pogodzić ale nie jest łatwe.

Pozdrawiam
Ula
ODPOWIEDZ